Zdjęcia miesiąca – luty 2020 – Joanna Stepaniuk + wyróżnienia
117. TSF Skarpą do Kaszczorka
Luty 2020
Lutowy spacer rozpoczęliśmy od wizyty na terenie budowy kościoła parafii bł. Matki Marii Karłowskiej Na Skarpie.
Spodziewaliśmy się świątyni otoczonej lasem, a znaleźliśmy zarastające chwastami surowe mury zewnętrzne rozpoczętej dawno budowli. Smutnego obrazu dopełniały niknące w suchych trawach materiały budowlane i leżący między walającymi się plastikami piękny stary dzwon. Moknący na deszczu czeka na dni chwały, gdy będzie rozbrzmiewał z kościelnej wieży.
Opuściwszy teren budowy leśną ścieżką, minęliśmy szpital dziecięcy i skierowaliśmy się w stronę Kaszczorka. Ze ścieżki na skarpie ukazał nam się, rozległy widok na Wisłę i zabudowania leżące najbliżej rzeki. Idąc wzdłuż skarpy, minęliśmy zadbane nowoczesne zabudowania i schodami zeszliśmy do kościółka pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego. Czekał tam na nas gościnny i sympatyczny proboszcz ks. Grzegorz Leśniewski, który oprowadził nas po wnętrzach świątyni i zaznajomił z jej historią. Mury, wzniesione u podnóża malowniczej skarpy w połowie XIV wieku, uległy prawie całkowitemu zniszczeniu podczas pożaru w 1966 roku. Wymownym symbolem tego dramatycznego wydarzenia jest pozostała z pożogi czarna od sadzy, gotycka drewniana figura św. Wojciecha i kamienna misa chrzcielna, jedna z najstarszych znalezionych na ziemiach polskich. Kościół odbudowano z poszanowaniem jego poprzedniego wyglądu i oddano wiernym. We wnętrzu świątyni, zakrystii, na chórze i w obejściu na każdym kroku widać rękę troskliwego gospodarza i wsparcie parafian.
Po wspólnym zdjęciu opuściliśmy teren kościoła i w łagodnej mżawce podeszliśmy do sporego ogrodzenia stadniny, gdzie kilka osób ćwiczyło jazdę konno po błotnistym podłożu. Trudno ocenić, jak czuły się konie pozujące nam do portretów, my z pewnością cieszyliśmy się móc zajrzeć im w wielkie i łagodne oczy. Zostawiwszy konie, wyruszyliśmy na pobliskie łąki nadwiślane.
Błotnista droga pełna kałuż odwdzięczyła nam się odbiciami drzew i chmur, a zielona łąka z widokiem umykającej sarny doprowadziła nas do brzegu Wisły. Kamienne główki pokryte zeszłoroczną trawą, pochylone nad wodą bezlistne wierzby i widok na nowy most okazały się świetnym tłem dla wielu zdjęć. Wracając po własnych śladach, mając przed sobą panoramę wtopionej w zadrzewienie zabudowę skarpy, doszliśmy z powrotem do kościółka i sąsiadujących z nim oryginalnych domów jednorodzinnych i odnowionego budynku Szkoły Podstawowej nr 27.
Szkoła została założona przed końcem XVIII wieku przez Dominikanów. W swej historii ma chwalebną datę 1906 roku, kiedy to dzieci, przy wsparciu swoich rodziców, przystąpiły do 148-dniowego strajku, będącego protestem przeciwko wprowadzeniu zakazu nauczania religii w języku polskim. Karą za nieposłuszeństwo władzom pruskim było przetrzymywanie uczniów do późnych godzin wieczornych w szkole, chłosta i kary pieniężne dla rodziców. W czasie II wojny światowej nauka odbywała się wyłącznie w języku niemieckim, a dzieci ponownie były surowo karane za mówienie po polsku. Obecnie szkoła dumnie nosi imię generał Elżbiety Zawackiej.
Opuszczając Kaszczorek, podeszliśmy 141 schodami do Osiedla Na Skarpie i restauracji „Kozackie pierogi”. Smakowitym finiszem deszczowego spaceru były specjały kuchni ukraińskiej, serwowane z melodyjnym wschodnim akcentem.
Organizator spaceru – Barbara Karlewska
Pamiątką z tego spaceru niech będą zdjęcia wybrane spośród wielu bardzo udanych.
Tytuł zdjęcia miesiąca wędruje do: Joanny Stepaniuk
Fot. Joanna Stepaniuk
Wyróżnieni:
Dariusz Chwiałkowski
Fot. Dariusz Chwiałkowski
Miłosz Grażewicz
Fot. Miłosz Grażewicz
Wojciech Balczewski
Fot. Wojciech Balczewski
Alicja Trojnar
Fot. Alicja Trojnar
Renata Czerwińska
Fot. Renata Czerwińska
Paweł Długokęcki
Fot. Paweł Długokęcki
Krzysztof Fotografia
Fot. Krzysztof Fotografia
Małgorzata Kos
Fot. Małgorzata Kos
Darek Kilan
Fot. Darek Kilan
Zdjęcie miesiąca – lipiec 2016 – Stefan Łuczak
Dawno nie było portretu na naszej stronie, choć wcale ich w zasobach TSF nie brakuje i pojawiały się również w rubryce „Zdjęcie miesiąca”. Podczas 74-tego pleneru odbytego w Złotorii, Stefan napotkał tak ciekawą, charakterną twarz. Jako postsciptum zamieszczamy jeszcze drugie foto Stefana z wspomnianego, nadwiślańskiego spaceru, które dobrze oddaje klimat naszej lipcowej wyprawy.
Fot. (1 i 2) Stefan Łuczak
38.Toruński Spacer Fotograficzny – Dworzec Miasto i okolice
Spacer czerwcowy odbędzie się 08.06.2013 (sobota), czyli tydzień później niż tradycyjnie. Pierwszy dzień czerwca to jak wiadomo Dzień Dziecka, także na pewno część z Was będzie chciała go przeznaczyć na spędzenie czasu ze swoimi pociechami i najbliższymi.
Czerwcowy plener postanowiliśmy przeznaczyć na udokumentowanie stacji Dworca PKP Toruń Miasto i okolic. Jest tam wiele ciekawych miejsc i motywów wartych naszego uwiecznienia. Zbieramy się przed sklepem Tesco przy ulicy Bolesława Chrobrego 1/3 o godzinie 12. Następnie idziemy ulicą Sowińskiego w kierunku stacji dworca. Zakończenie tradycyjnie w „Tratwie”.
Zapraszamy!
3 lata Toruńskich Spacerów Fotograficznych
Aż chciałoby się zacytować klasykę… To był maj, pachniała Toruńska Kępa… A rok był 2010…
Pierwszy Toruński Spacer Fotograficzny zebrał około dziesięciu przyjaciół i znajomych, dla których dodatkowym spoiwem była pasja uwieczniania obrazów za pomocą fotografii. Spotkaliśmy się pierwszego maja przy Placu Artylerzysty, żeby następnie buszować po zaułkach Mokrego i Chełmińskiego Przedmieścia oraz napotkać po drodze wędrowne wesołe miasteczko. Wybór ten okazał się znamienny – naszym celem stało się odtąd szukanie niezwykłości w zwykłości, piękna ukrytego w codzienności. Dlatego minęło sporo miesięcy, zanim trafiliśmy oficjalnie na pocztówkowo zbanalizowaną gotycką starówkę.
Nikt nie spodziewał się, że nasza idea okaże się tak trwała. „Pierwsze soboty miesiąca” stały się tradycją, a liczba fotografujących zaczęła rosnąć w imponującym tempie. Pomocne okazały się internetowe sposoby kontaktu, a nade wszystko prezentacji zdjęć. Z tego powodu Mark Zuckerberg zasługuje na godność honorowego członka TSF 🙂
Równie szybko zapragnęliśmy pokazywać nasze prace szerszej publiczności. Pierwsza wystawa miała miejsce już w sierpniu 2010. Symboliki tego wydarzenia dopełnił fakt, że chodziło o Piwnicę Pod Aniołem – jedno z najbardziej kultowych miejsc Torunia, dziś już niestety nie istniejące.

Sierpień 2012 r. Wystawa „Miasto otwarte. 2 lata Toruńskich Spacerów Fotograficznych” w Dworze Artusa. Fot. Krzysztof Marcińczak.
Wystaw do tej pory wyprodukowaliśmy 6. Jednocześnie nasi członkowie pokazywali też swoje prace na wystawach indywidualnych. Ostatnia zbiorowa miała miejsce w Grudziądzu, jako że nasza działalność zaczęła być dostrzegana również poza Toruniem. Na plenery przyjeżdżali utalentowani fotografowie z różnych części Polski, a i my sami kilka razy wyruszaliśmy z aparatami poza granice Grodu Kopernika. Z pewnością ta tendencja zostanie utrzymana.
I choć sama idea foto-spacerów nie jest patentem TSF, to forma, którą przyjęliśmy doczekała się szeregu zapożyczeń. W ten sposób powstały m.in Elbląskie Spacery Fotograficzne, Śląskie Spacery Fotograficzne, Grudziądzkie Spacery Fotograficzne, Świeckie Spacery Fotograficzne… Miło nam było, że ich twórcy niejednokrotnie podkreślali skąd zaczerpnęli swoje inspiracje.
W momencie, kiedy przyjęliśmy prawną postać stowarzyszenia, otworzyły się przed nami nowe możliwości działania. Dzięki temu (a dokładnie dzięki pomocy Urzędu Miasta) udało się wydać album „Z drogi… Miasto i okolice okiem Toruńskich Spacerów Fotograficznych”. Było to latem 2012 roku. Wystarczy otworzyć tę książeczkę, żeby przekonać się, ile jesteśmy warci.
Siłą TSF od początku była bezpretensjonalność. Zachęcaliśmy do tworzenia wszystkich – amatorów, profesjonalistów, „artystów dyplomowanych”. Z dala od pozerstwa, nadęcia, co nierzadkie przy podobnych przedsięwzięciach, budowaliśmy nasz grunt na otwartości i przyjaźni. I tak jest do tej pory. A nie raz amator zawstydził bardziej doświadczonego twórcę swoimi pracami.
„Spacery” nie składają broni. Dalej tworzymy szeroko pojęty portret Torunia i okolic, dokument naszych czasów, niewolny od artystycznych ambicji. Jeszcze nie raz o nas usłyszycie, a przede wszystkim zobaczycie. I niezmiennie zapraszamy do współdziałania 🙂
36. Toruński Spacer Fotograficzny – Trasa Średnicowa
Kolejny plener postanowiliśmy przeznaczyć na udokumentowanie zmian, jakie powstają przy okazji budowy Trasy Średnicowej. Dla przypomnienia: plany tej trasy powstały ok. 40 lat temu. Budowa bardzo mocno zmienia okoliczny krajobraz (wyburzono już część starych zabudowań), warto więc zrobić zdjęcia zanim powstaną tam po 2 pasy jezdni w każdą stronę.
Zbieramy się 6 kwietnia (tradycyjna pierwsza sobota miesiąca) przy pomniku Artylerzysty (Plac Zwycięstwa) o godzinie 11. Następnie idziemy ul. Grudziądzką, gdzie zaczniemy wycieczkę po Trasie aż do ul. Szosa Chełmińska. Zakończenie w Pubie Pamela przy ul. Legionów. Zapraszamy!
P.S. Najserdeczniejsze życzenia Wielkanocne dla naszych Twórców i Sympatyków!
Zdjęcie miesiąca – marzec 2013 – Paweł Modliński
Marcowy laur przypada Pawłowi, który podczas 35 Spaceru zrobił prawdopodobnie jedno z najlepszych zdjęć toruńskiego mostu kolejowego w jego 140-letniej historii. Gratulujemy!